www.mieszkamprzymetrze.fora.pl

temperówka

Czytając sąsiednie forum odnoszę wrażenie ,że zaczynamy rozmawiać innym językiem. Porozmawiajmy więc.
Zakorzeniony jest gdzieś głęboko w nas , nie dostrzegany,nie nazywany po imieniu- podział świata na wiele płaszczyzn.
Zastanówmy się nad płaszczyzną My i Oni, w której My jesteśmy małym nic nie znaczącym trybikiem w maszynie zaś Oni to zarządzający naszą spółdzielnią.
Należymy do dwóch różnych światów i jasno jest to nam dawane do zrozumienia. My nie powinnyśmy myśleć a już broń Boże wypowiadać swojego zdania. My nie mamy wiedzy, kompetencji ,żadnych przesłanek do prowadzenia dyskusji.
Nie jestem entuzjastką tego sposobu rozumowania.W ten sposób rozgrzesza się nas z bierności.Nie ulegajmy złudzeniu ,że to nie nasza sprawa czy odpowiedzialność.
Wyrażajmy swoje zdanie , zmieniajmy to co złe ,ukazujmy błędy.
Dyskutujmy nie zważając na autorytatywne degradowanie nas do poziomu bezmyślnej maszynki do głosowania na Walnym.

Jumanji

Temperówko, My zawsze będziemy "inni", już o to mocno się starał Neo vel wojtalewicz przez 3 lata.
Wróbelki ćwierkają, że zarząd i wojtalewicz "wystosowali" do mieszkańców list otwarty, żeby usprawiedliwić się z braku transparentności w przekazywaniu informacji. Ciekawi mnie, jakie lody ukręcili tym razem w liście. Jakimi swoimi zmianami "na lepsze" również uszczęsliwią mieszkańców jadąc tylko na negatywnym wspomnieniu o panach S. i J? Bo że takowe będą, to jestem pewien w 100%. Poczekamy, zobaczymy, czy mam rację Smile

Ciekawe dlaczego do tej pory nie ma jeszcze tego listu Wink

temperówka

No cóż, wiemy nie od dziś , że żyjemy w świecie iluzji kreowanej.
Myślę jednak ,że to nie jest problem.
W końcu każdy z nas ma taki własny GPS , który doskonale wie jak postąpić. Smile

temperówka

Zastanawiam się, czy nowe władze SMPM nie prezentują tzw. myślenia życzeniowego.
Pod rozwagę im i innym osobom czytającym przytoczę co na ten temat pisze Wikipedia.

Myślenie życzeniowe to sposób rozumowania i podejmowania decyzji opierający się o wizję" optymistycznego scenariusza " w miejsce odwoływania się do dowodów i racjonalności. Może być także jednym z objawów psychozy reaktywnej, nerwicy a nawet schizofrenii. .... Podstawowym błędem jest założenie, że coś jest prawdą tylko dlatego ,że sobie tego życzymy.
Uff tyle Wikipedia.

A władze życzą sobie udowodnienia ,że są sposobem na wszelkie trudności i kłopoty -takim panaceum w SMPM.
Aby to urealnić wystosowano pismo informacyjne władz SMPM do jej mieszkańców , taką laurkę z wariacjami na temat "złego wilka" i" Czerwonego Kapturka" gdzie zły wilk to stary zarząd a nowy zarząd to Czerwony Kapturek.
.
Tylko co z pytaniami ,które zostały zadane na obu forach????

Nie znalazłam słowa odniesień.

Zadawajmy pytania do skutku. Nie bądźmy ludźmi bez własnego zdania i przekonań.
Wyjaśniajmy wątpliwości aby nie narosły w lawinę oskarżeń.

Kilian

Temperówko
byłoby pięknie gdyby obecne władze Sm mogły być panaceum na cokolwiek. Tak się jednak składa że na razie prowadzą wyłącznie działalność destrukcyjną. Z obietnic dla Maluczkich jakie szumnie składano kiedy potrzebne było ich poparcie nie zostało dziś wiele. obniżki czynszu nie widać, umorzeń zadłużeń też nie, remonty praktycznie wstrzymane, strach przed wydaniem jednej złotówki,połowa załogi na zwolnieniach lekarskich lub urlopach, tabuny nieuprawnionych osób grzebiących w spółdzielni we wszystkim co się da, kompletny brak przestrzegania ustawy o ochronie danych, brak panowania nad finansami spółdzielni,bezsensowne i szkodliwe dla członków spółdzielni decyzje w postępowaniach sądowych,niebezpieczne decyzje odsuwające kancelarie prawne prowadzące postępowania sądowe od prowadzonych przez długi czas spraw co z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi do przegrania wielu postępowań, mydlenie oczu mieszkańcom decyzjami o wprowadzeniu identyfikatorów dla pracowników i uruchomieniu automatycznej sekretarki która pewnie automatycznie rozwiąże wszystkie zgłaszane problemy, pomysły na zwalnianie pracowników przy jednoczesnym zatrudnianiu zasłużonych w walce o "lepsze jutro" swojaków,obniżanie wynagrodzeń przy jednoczesnym wynagradzaniu wspomnianych "zasłużonych",rozwiązywanie funkcjonujących w wielu obszarach umów gdzie wiadomo że każda nowa umowa prowadzi do zwiększenia kosztów,mnożenie decyzji bez podstaw prawnych i naruszających ewidentnie prawo,brak panowania nad sprawami technicznymi, brak orientacji ekonomicznej w bieżących potrzebach spółdzielni, brak kompetencji członków tymczasowego zarządu - wszystko to to obraz nędzy i rozpaczy bo trudno inaczej nazwać dzisiejszy stan naszej spółdzielni. Jak mawiał Sienkiewiczowski Podbipięta "słuchać hadko" a mówiąc prostym językiem żal d... ściska jak się na to patrzy...
Kompletny chaos panujący w spółdzielni nie da się przykryć identyfikatorami, zarządzeniami o noszeniu rajstop w pracy i innymi bzdurami. nie da się też ukryć że jedynym istotnym zajęciem zarządu, RN i oddziałów wspomagających w postaci wojowników Ninja typu Lubas, Sosnowska, Terpiłowska , Budasz, Bleja i innych gwiazd jest poszukiwanie dowodów kryminalnych występków osób współpracujących z dotychczasowym Zarządem. Poszukiwanie mało
efektywne i mało efektowne.

To wszystko to obraz tego co dzieje się aktualnie w naszej spółdzielni
Na pewno nie jest to to co chciałbym w niej widzieć
Na pewno nie jest to to co jest dla nas dobre
Na pewno jest to to na co pozwoliliśmy...
Na pewno jest to to co wyjdzie nam bokiem
Na pewno jest to to co niedługo pokaże brudne motywy tych co "Rewolucję" rozpętali po to tylko żeby napaść się naszym kosztem...
I najsmutniejsze jest to że trzeba będzie poczuć prawdę we własnych opłatach miesięcznych żeby zrozumieć o co w tym wszystkim chodziło ..........